
ŚWIATOWY BESTSELLER MEDYCYNY ALTERNATYWNEJ
PRAKTYCZNY PRZEWODNIK
Twój umysł może uzdrowić twoje ciało!
Choroba to manifestacja stresu. Stan fizyczny jest odbiciem stanu umysłu. I to właśnie umysł poprzez zmianę sposobu myślenia i nastawienia do rzeczywistości może przywrócić zdrowie ciału.
W tym fascynującym i niezwykle przydatnym poradniku Louis Proto wyjaśnia, jak:
• Rozwinąć w sobie pozytywne nastawienie, które pomoże walczyć z chorobą.
• Zredukować stres i wzmocnić układ odpornościowy.
• Pozbyć się negatywnych myśli i uczuć.
• Odtruć organizm i wzmocnić swoją energię.
• Poprawić swoje zdrowie dzięki wizualizacji, medytacji i innym naturalnym metodom.
Louis Proto napisał cudownie przejrzystą i pełną informacji książkę dla każdego, kto interesuje się dobroczynnymi skutkami samoleczenia. Udało mu się jasno i wyraźnie przedstawić alternatywne metody leczenia. Skorzystaj z tej książki jako przewodnika po dostępnych dla ciebie sposobach na ratowanie zdrowia – pisze w przedmowie Louise L. Hay, autorka bestsellerowych książek motywacyjnych i poradników samorozwoju, jedna z najpopularniejszych life coachów na świecie.
LOUIS PROTO to znany amerykański terapeuta, specjalista w dziedzinie technik relaksacji, autor bestsellerów: Obudź swoją energię i Bądź swoim najlepszym przyjacielem.
Kiedy pewnego pięknego dnia siedziałem w moim ogrodzie przy basenie (nigdy się w nim nie kąpałem, bo to mały basen dla rybek), trochę już oszołomiony przytłaczającą ilością notatek i fiszek, które zamierzałem wykorzystać przy pisaniu tej książki, natknąłem się na słowa Simona Martina, który we wstępie do książki Johna Davidsona Subtle Energy (Subtelna energia) napisał:
Nigdy przedtem nie mieliśmy dostępu do takich zasobów informacji na temat sposobów, w jaki funkcjonują nasze ciała i umysły... Zgromadziliśmy już więcej wiedzy niż jesteśmy w stanie wykorzystać, by całkowicie zmienić nasz styl życia, nasze zdrowie, a także naszą planetę, i co za tym idzie, wypełnić zaszczytną ewolucyjną misję, dla której, jak mi się wydaje, znaleźliśmy się na Ziemi. Problem nie tkwi w braku informacji; brakuje nam ludzi, którzy mogliby zsyntetyzować olbrzymie pokłady informacji, wybrać i połączyć potrzebne elementy, a potem uprościć je do poziomu dostępnego dla każdego z nas.
Simon, jestem Ci bardzo wdzięczny za słowa, które sprawiły, że pogrążyłem się w dalszej pracy nad książką z oddaniem i miłością. Właśnie miłości nam trzeba,
by uleczyć samych siebie.
Nieuleczalna choroba nie istnieje. Wyleczyć można każdą. Istnieją na to dowody – doświadczenia ludzi, którzy mieli odwagę potraktować dramatyczną diagnozę jak rzucone wyzwanie, a nie wyrok śmierci, ponieważ bardzo pragnęli żyć; ludzi obdarzonych wolą wystarczająco silną, by zmienić przeznaczenie, zdeterminowanych do aktywnego udziału w procesie leczenia i obdarzonych wiedzą w tym zakresie; ludzi, którym w tragicznym okresie życia nie brakło woli przetrwania i energii życiowej, wystarczającej dla wykonania zwrotu o 180o w kierunku powrotu do zdrowia.
Przeczytaj o kilkunastu osobach, które wyrwały się ze szponów strasznej choroby. Wszyscy żyją, mają się dobrze i pomagają uzdrawiać się innym:
Louise Hay
Stwierdzono u niej raka pochwy. Na diagnozę zareagowała, jak wspomina, paniką – by później diametralnie odmienić swą dietę, wyzbyć się urazów psychicznych związanych z nieszczęśliwymi przejściami w dzieciństwie oraz wykorzystać potęgę umysłu, by uzdrowić własne ciało. Całkowicie wyleczona w ciągu sześciu miesięcy. Obecnie prowadzi praktykę w Kalifornii, gdzie jako „metafizyczna nauczycielka” naucza wielu zainteresowanych, że „likwidując schematy w naszym umyśle, likwidujemy
chorobę”.
Martin Brofman
Pracował na kierowniczym stanowisku na Wall Street. W 1975 roku wykryto u niego raka gardła i przepowiedziano kilka miesięcy życia. Wyleczył się sam, ucząc się i wykorzystując techniki wykorzystania energii na najniższych poziomach. Obecnie jest znanym na całym świecie uzdrowicielem.
Penny Brohn
W książce pt. Gentle Giants (Delikatne olbrzymy) opowiada, jak w 1979 roku, po utracie złudzeń co do skuteczności metod medycyny konwencjonalnej, „uciekła z Anglii z cieknącą raną piersi, z opakowaniem jałowych opatrunków i przerażającą diagnozą raka”, by szukać pomocy u doktora Josefa Isselsa w Ringbergklinik. Wspólnie z Pat Pilkington założyła w Bristolu Centrum Pomocy Chorym na Raka, w którym opracowano pionierski program „delikatnego obchodzenia się z rakiem”, stosując metody medycyny holistycznej, które opisała w swej kolejnej książce The Bristol Programme.
Katherina Collins
Jedna z wielu wyleczonych pacjentów Centrum w Bristolu. Po śmierci męża, którym opiekowała się przez sześć lat jego choroby, wykryto u niej nowotwór piersi. Powróciła do zdrowia przez całkowitą zmianę diety, postawy psychicznej i sposobu współżycia z ludźmi. Zrezygnowała z bycia „miłą” bez względu na okoliczności; nauczyła się, jak przyjmować i akceptować miłość. Katherinie udało się zaleczyć chorobę.
Norman Cousins
W 1964 roku zachorował na sztywniejące zapalenie stawów i kręgosłupa – bolesną, przykuwającą do łóżka, „nieuleczalną” chorobę. W swoim bestsellerze Anatomy of an Illness (Anatomia choroby) opisuje, jak wyleczył się zupełnie sam – śmiechem i dużymi dawkami witaminy C. Spróbował tej nietypowej kuracji, gdy stwierdził, że ogromne ilości środków przeciwbólowych, które mu przepisywano nie pomagały mu. Poprosił o dostarczenie starych komedii z cyklu Candid Camera i filmów braci Marx, i w ten sposób wkroczył na drogę wychodzenia z choroby, na wyleczenie której nie dawano mu szans.
William Calderon
Pierwszy zarejestrowany przypadek wyleczenia AIDS. Diagnozę postawiono mu w 1982 roku i nie dawano więcej niż pół roku życia.
Bezpośrednim następstwem załamania się układu odpornościowego ciała był mięsak Kaposiego, agresywna forma raka skóry. Po okresie całkowitego załamania i braku nadziei dowiedział się o pracach doktora Simontona dotyczących leczenia chorych na nowotwory za pomocą wizualizacji (pozytywnych wyobrażeń). Zastosował tę metodę, medytował i dążył do osiągnięcia spokoju ducha poprzez polepszenie stosunków z rodziną i wybaczanie wszystkim, którzy kiedykolwiek go skrzywdzili. William dbał również o ciało, stosując bogatą odżywczo dietę oraz ćwiczenia fizyczne. Jego układ odpornościowy zaczął poprawiać się, zanikały zmiany chorobowe. Po dwóch latach od stwierdzenia u niego choroby nie znaleziono u Calderona żadnych objawów AIDS.
Louis Nassaney
Poinformowano go o chorobie – mięsaku Kaposiego – w maju 1983 roku. Po siedmiu miesiącach utożsamiania się z rolą „ofiary AIDS” rozpoczął, przy pomocy ojca i pod przewodnictwem Louise L. Hay, kurację samoleczenia. Leczył się dawkami witamin, gimnastyką, akupunkturą, wizualizacją, afirmacjami, głęboką relaksacją i medytacją. Po czterech miesiącach zmiany chorobowe zaczęły zanikać, a w październiku 1984 roku biopsja wykazała jedynie obecność tkanki bliznowatej. Przypadek Nassaneya opisano jako „całkowite zaleczenie AIDS”, zaś on sam podróżuje po Stanach Zjednoczonych, niosąc otuchę i nadzieję innym ofiarom AIDS.
Meir Schneider
Urodził się niewidomy. Gdy miał siedem lat, po pięciu nieudanych operacjach okulistycznych uznano, że nie ma szans na wyleczenie. Po dziesięciu latach chłopiec rozpoczął terapię składającą się z ćwiczeń gimnastycznych, technik oddechowych i pozytywnych wyobrażeń. Obecnie Meir czyta bez okularów i pracuje jako uzdrowiciel. W 1977 roku założył w San Francisco Ośrodek Świadomego Widzenia, a trzy lata później Ośrodek Samoleczenia. Jego praca opiera się na indywidualnych możliwościach każdego z nas i stymulacji naturalnych uzdrawiających sił naszego organizmu. W swojej książce Self-Healing, My Life and Vision (Samoleczenie. Moje życie, moja wizja) Schneider opisuje szczegółowo przypadki chorych, którzy uleczyli lub zaleczyli „nieuleczalne dolegliwości”. Oto kilka z nich:
Rachel
40-letnia kobieta dotknięta zapaleniem kości i stawów. Początkowo zaatakowało całe ciało, potem ograniczyło się do kolana, które spuchło i powiększyło się ponad dwukrotnie. Po kilku miesiącach stosowania diety, technik oddechowych, masaży i wizualizacji ból i opuchlizna kolana znacznie się zmniejszyły. Po następnych sześciu miesiącach zmiany chorobowe były w zasadzie niedostrzegalne.
Lili
Pierwsze objawy zwyrodnienia mięśni wykryto u niej w wieku osiemnastu miesięcy; była bardzo chuda i słaba, poruszała się z trudem. Jakikolwiek normalny ruch, łącznie z podnoszeniem rączek i nóżek, był dla Lili niemal niemożliwy. Masaże i gimnastyka lecznicza wzmocniły mięśnie dziecka tak, że już po siedmiu miesiącach mogła raczkować, a po następnych kilku tygodniach zrobiła z niewielką pomocą kilka pierwszych kroków; miała wtedy trzy lata. Niewiele później potrafiła już, ciągle wspomagana, zejść ze schodów. Terapeuta Meir Schneider komentuje ten fakt następująco:
„To był najszybszy i najdramatyczniejszy postęp, jaki kiedykolwiek miałem szczęście widzieć u pacjenta z dystrofią mięśni. Radość z widzenia chodzącej dziewczynki była tak wielka, że nigdy mnie nie opuściła. To jeden z najbardziej zdumiewających przypadków. Wystarczyły trzy tygodnie, by bliskie paraliżowi dziecko mogło chodzić”.
Stephen
Ten przypadek to pierwszy sukces Caroline Myss jako jasnowidzącego diagnostyka. Stephen zawierzył intuicji pani Myss i zastosował się do jej porad dotyczących wyleczenia AIDS. Osiągnął swój cel w ciągu sześciu tygodni – nie tylko zaleczył chorobę, ale wyleczył ją całkowicie. W jego ciele nie stwierdzono obecności śladów wirusa. Po Stephenie, Caroline Myss udało się całkowicie wyleczyć z AIDS jeszcze trzech pacjentów.
George Melton i Will Garcia
W swojej książce Beyond AIDS (Pokonać AIDS) George Melton opisuje podróż ku wyleczeniu i poznaniu samego siebie, którą odbył razem ze swoim partnerem, Willem Garcią, po tym, jak obaj zostali uznani za chorych na AIDS w 1985 roku. Nie pogodzili się z perspektywą nieuniknionej śmierci, przezwyciężyli nastroje załamania i histerii, zdecydowali się znaleźć środki, dzięki którym mogliby żyć. W ciągu dwunastu miesięcy udało im się odstawić wszystkie farmaceutyki. Od tamtego momentu nie wykryto u nich najmniejszych objawów choroby. Obaj pomagają innym chorym, służąc przykładem i dając im nadzieję.
Nadzieja na przyszłość
Bez wątpienia istnieje ogromna liczba chorych stosujących skutecznie metody samouzdrawiające, nie o wszystkich jednak możemy usłyszeć bądź przeczytać. Przykłady tych, którym się udało, są inspiracją dla nieszczęśników, którzy sami znaleźli się w krytycznej sytuacji, oraz argumentem przeciwko fali przygnębienia powodowanej przez mass media, szczególnie gdy poruszany jest problem AIDS. Przecież jednym z najpotężniejszych czynników w procesie leczenia choroby jest wiara; jeśli nie uwierzysz, że wyleczenie twojej choroby jest możliwe, to najprawdopodobniej istotnie jej nie wyleczysz. Prognozy kilku ostatnich miesięcy życia, które rzekomo pozostały choremu, i twierdzenie, że choroba jest bezwzględnie śmiertelna, są w rzeczywistości wydanym na pacjenta wyrokiem śmierci. Taka jest konstrukcja naszego umysłu, że pesymistyczne wypowiedzi okazują się przepowiedniami, które się sprawdzają.
W powyższych słowach kryje się dużo więcej. Skoro rzeczywiście można wyleczyć AIDS i raka, to także wszelkie inne choroby, dolegliwości i zaburzenia. Jeżeli należysz do szczęśliwców cieszących się dobrym zdrowiem, to zapoznanie się z przypadkami chorych, którzy wyleczyli się sami, nauczy cię działania w krytycznych sytuacjach (przy okazji dowiesz się, dlaczego nie chorujesz). Otrzymasz w ten sposób cenną wskazówkę na przyszłość – co robić, by czuć się dobrze i uniknąć kłopotów. Z punktu widzenia medycyny holistycznej podstawowa różnica między, na przykład, rakiem lub AIDS a przeziębieniem polega na tym, że pacjent z rakiem lub AIDS jest o wiele ciężej chory, a więc praca nad wyleczeniem także może być trudna i długotrwała.
Co to jest medycyna holistyczna? Specjaliści w tej dziedzinie postrzegają pacjenta jako całość i jedność, a nie jako ciało z objawami chorób, których należy się pozbyć. Oznacza to rozpatrywanie choroby lub jej braku w kategoriach energetycznych – czy dana osoba ma wystarczająco dużo energii, czy energia jest zrównoważona, a jej przepływ niezakłócony, lub czy może jest zablokowana i nieaktywna? Uzdrawianie (w przeciwieństwie do lekarskich metod zwalczania objawów chorobowych, które pojawiły się wewnątrz lub na zewnątrz ciała na skutek braku równowagi lub blokady energetycznej) jest rekonstrukcją harmonii – umysłowej, fizycznej, emocjonalnej i duchowej. Sposoby uzdrawiania opisane w tej książce, wykorzystujące energię ciała ludzkiego – nie są nastawione na leczenie specyficznych chorób; rodzaj dolegliwości nie jest ważny. Zmieniając swój wzór energetyczny, wprowadzisz też zmiany w chorobie, która jest manifestacją tego wzoru.
Z punktu widzenia homeopatii stosowanie drastycznych metod pozbycia się objawów (czyli sygnałów przekazywanych nam przez ciało, które znalazło się w niebezpieczeństwie) to nic innego, jak zamordowanie posłańca, niosącego złe wieści. Nie przeczę, że w nagłych bądź zagrażających zdrowiu przypadkach zastosowanie antybiotyków albo przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego może być jedynym środkiem pozostania przy życiu. Trzeba jednak zrobić dużo więcej, jeżeli nie chcemy po prostu „zagrzebać” choroby w ciele, gdyż prawdopodobnie objawi się ona po pewnym czasie, być może w zjadliwszej postaci. Jeżeli choroba jest zakorzeniona tak głęboko, że leki ani chirurg nie mają do niej dostępu, to wtedy właśnie określana jest mianem „nieuleczalnej”.
Ta książka ma na celu ukazanie, jak brać czynny udział w procesie przywracania ciału zdrowia, gdy już jesteś chory i jak zapewnić sobie dobre samopoczucie, gdy cieszysz się zdrowiem. Nie jest moim zamiarem odwodzić cię od poddawania się konwencjonalnym zabiegom medycznym; chciałbym natomiast podać przykłady tych chorych, którzy wspomogli kurację standardową technikami samoleczenia, by uczynić ją skuteczniejszą, zredukować skutki uboczne i czuć się nieporównanie lepiej w czasie leczenia. Lekarz powinien być na bieżąco informowany o metodach, którymi pomagasz sobie; nie wahaj się także prosić o poradę w przypadku najdrobniejszych wątpliwości. Na szczęście większość lekarzy docenia wartość właściwego odżywiania się, relaksu, pozytywnej postawy i zmniejszania stresu, i coraz częściej dostrzegają oni psychosomatyczne podłoże chorób. Niektórzy lekarze są nawet przeszkoleni w zakresie akupunktury czy homeopatii.
Spójrz na tę książkę jako na zbiór alternatywnych technik samoleczenia, które, jak wykazały to przykłady wielu chorych, naprawdę działają. Skorzystaj z niej, by odnaleźć najodpowiedniejsze dla ciebie techniki lecznicze, przede wszystkim zaś nie dopuścić do pojawienia się choroby. Wybierz najkorzystniejsze. Samoleczenie to wyjątkowo osobista sprawa; zaufaj swoim przeczuciom, intuicji, które podpowiedzą ci, jak możesz wyleczyć się.